- 7 Październik 2024    |    Imieniny: Mirella, Marek, Sergiusz

Wieści z Życia Koła

Ocena użytkowników:  / 0
SłabyŚwietny 

 

[2014.12.21] Polowanie wigilijne


          
          Dwudziesty pierwszy grudnia  to najkrótszy dzień roku 20014 . Święta za kilka chwil w domu pracy coraz więcej, jak to dobrze ,że Zarząd zaplanował polowanie wigilijne. W niedzielę cichutko, Żona jeszcze śpi,  wymykam się z domku, jest jeszcze ciemnawo , Koledzy czekają pod „ Biedronką”, no to heja do lasu. Jedziemy na miejsce zbiórki do hubertówki „u Boronia”, tam czekają koledzy jest nas wyjątkowo wielu, blisko czterdziestu.  Atmosfera świąteczna „działa” na wszystkich, buzie uśmiechnięte, wszyscy w napięciu czekają na polowanie świąteczne. Koledzy  Zbyszek i Adam rozpoczynają odprawę, najpierw standartowo zasady bezpieczeństwa, na co polujemy i gdzie, zapoznanie z naganką i pieskami. Losowanie kartek stanowiskowych , wylosowałem stanowisko nr. zero (pewnie będzie szczęśliwe, trzy lata temu z takim numerem zostałem królem polowania wigilijnego ). Pogoda piękna, jest ciepło i słonecznie, dwa duże pędzenia obok mnie na stanowisku z prawej strony Edek z lewej Tadek, niestety św. Hubert nie darzy, widzimy tylko łanie około pięciu sztuk które bez wielkiego pospiechu przebiegają obok, cieszymy się ich widokiem zgodnie z odprawą na jelenie polują tylko, „szczęśliwcy” którzy wylosowali „ich numerki”, mnie i sąsiadom św. Hubert nie darzył . Strzelam do lisa … pobiegł dalej, a niech też „świętuje”. Następny miot bez większych emocji.

          Druga część polowania to pędzenie na bażanty. No, cóż kiedyś bywały na królewskich stołach teraz jest szansa, iż na Bożonarodzeniowym stole będą i u nas. Losowanie mam nr.1 , stanowisko na początku miotu. Bażanty idą po środku choć pierwszy leciał do mnie, strzelam sześć razy , trafiam pierwszego i ostatniego, trzeci to taki „wspólny” .

         Pokot pięknie przygotowany przez prowadzących, zielony „dywan” , dziki, lis nasze bażanty. Najlepszym strzelcem – Królem polowania  zostaje młody myśliwy Kacper, pozyskał dzika około 50 kg.  , Syn naszego doświadczonego myśliwego Jarka , widać nauki Ojca „nie poszły w las”. Prowadzący Zbyszek i Adam dziękują za sprawne i bezpieczne polowania, Józek (członek ORŁ) składa w imieniu władz okręgowych  świąteczne życzenia całemu stanowi myśliwych koła i ich Rodzinom. Składam życzenie kolegom w imieniu komisji rewizyjnej koła i odczytuję list od kol. Mariana,  który przebywa na wypoczynku na wyspach brytyjskich.


          "Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia składam wszystkim Kolegom i Waszym rodzinom serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności i niepowtarzalnej atmosfery. Niech radość i pokój Świąt Bożego Narodzenia, poczucie prywatnego i zawodowego spełnienia towarzyszy Wam przez cały Nowy Rok.    A w dniu dzisiejszym niech św. Hubert obdarzy Was obfitym pokotem."

Darz Bór                          Marian Smoroń - Prezes          


         Jeszcze sygnały na cześć pozyskanej zwierzyny i Adam daje sygnał  „koniec polowania”

          Ostatnia część najbardziej uroczysta to opłatek i kolacja „wigilijna”. Dzielimy się opłatkiem składamy życzenia , zdrowia pomyślności dla całej Rodziny ,a myśliwemu aby bór sowicie darzył.  Super atmosfera , teraz kolacja barszczyk z krokietami grzybowo-kapuścianymi, pierogi i  śledzie na siedem sposobów, kawa herbata ciasta. Było już dobrze ciemno jak rozjechaliśmy się do domów. Na pewno wigilię leśną 2014 będziemy wspominać długo.

          Pomimo, iż było już ciemno i późno, gdy w drzwiach domu stanąłem z  bażantem na troku, pomimo, iż nie było mnie cały dzień Żona przywitała mnie z uśmiechem.

Darz Bór.
                                                                      

Andrzej.

 



 

Dodaj komentarz



!!!!! ZABEZPIECZENIE PRZED SPAMEM I ROBOTAMI INTERNETOWYMI !!!!!Joomla CAPTCHA

Gościmy na stronie ...

Odwiedza nas 64 gości oraz 0 użytkowników.

Znajdź na stronie ...